Czas na jibbowy wjazd prezesa, czyli zajebiste strzały Radima Hovad na desce KillDeath snowboards!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Δ