LibTech Quicksilver Banked Slalom okiem Kordka

Dzięki Markowi Sąsiadkowi Libtech Quicksilver Banked Slalom po raz kolejny odbył się w Krynicy w miniony weekend.

W tym roku Słotwiny Arena poszła po badzie dając pod zawody najlepszy spot na głównej trasie

Za budowę toru odpowiedzialny był Tomek Zwolak i Wojtek Pająk dzięki czemu według wielu okazał się jak dotąd najlepszym, najbardziej wymagający i najbardziej hardcorowym Banked Slalomem.

Nie było już opcji dla racing’owców w twardych butach.. Bandy były wysokie na przemian łagodne i ostre, prędkość momentami konkretna a warunki zmieniały się z przejazdu na przejazd.

Było wiele wylotek z band, ciężkich slamów, w finale glebę zaliczył nawet nasz były Olimpijczyk Brelok. Na majku żywa legenda Polskiego snowboardu Herman więc banany na japach cały czas mieli wszyscy na około.

Jak zawsze na tej imprezie poza tłumem małolatów cała śmietanka polskiej sceny jak Kamel, Gniazdo, Pawian czy siostry Rusin. Był nawet Norweg.

Mi najbardziej podobały się przejazdy WuPe, którego flow zdecydowanie wyróżniał się na tle reszty – leciał na pełnej wykorzystując bandy w stu procentach.

Pierwszy dzień należał głównie do juniorów, których było dość dużo a w drugi były finały amatorów i pro. W finałach emocje jak na US Open co chwile było darcie japy gdy ktoś nagle wyskoczył o sekundę do przodu albo skończył gdzieś za bandą.. a motywacja była sroga bo Lib tech dla amatorów przygotował deski snowboardowe za pierwsze miejsca i wiązania Bent Metal za drugie i trzecie.